Nie chcę się nikomu podlizywać ale bajki są poprostu super. Jestem mamą niepełnosprawnego dziecka jak większość portalowiczów i wiem jak patrzą "ci zdrowi" na moje dziecko i na mnie z politowaniem a czasem niemogą wogóle patrzeć na takie dziecko. Im właśnie przydałoby się przeczytać tę książkę im i ich dzieciom po to aby nikt z tych "zdrowych" nigdy więcej nie spojrzał takim wzrokiem że aż djabli cię biorą. Wszystkie zawarte w niej bajki są bardzo mądre ale mi przypadły dwie najbardziej do gustu z racji tego iż córeczka ma mpd "najukochańsza siostra..." oraz o niewidomym chłopczyku. Te dwie bajki budzą we mnie wzruszenie najbardziej.